Zastanawiasz się, co dzieje się ze starszymi samochodami po tym, gdy nie ma na nie nabywców w Polsce? Cześć z nich trafia na złomowisko, gdzie mogą posłużyć jako używane części zamienne. Jednak te, które jeszcze jeżdżą, trafiają do Afryki, gdzie służą jeszcze przez wiele lat.

Jak auta z Polski trafiają do Afryki?

Stare auta z Polski i innych krajów Europy trafiają do Afryki przez Holandię. To do tamtejszych portów dostarczane są samochody, które często nie mają nawet pełnej dokumentacji dopuszczającej do ruchu i nie spełniają norm emisji spalin. W Europie należałoby je zezłomować lub ewentualnie rozłożyć i wykorzystać jako części zamienne. Z kolei w niezamożnych krajach afrykańskich często stanowią jedyny sposób na posiadanie samochodu. A o jakich krajach mowa? Są to m.in. Gambia, Namibia, Malawi, Nigeria, Zimbabwe czy Burundi.

Co ciekawe, niektóre państwa takie jak na przykład Maroko wprowadziły ograniczenia na import samochodów i zezwalają na sprowadzanie wyłącznie takich aut używanych, które mają mniej niż 5 lat.

Jakie samochody importują afrykańskie kraje?

Do Afryki sprowadzane są przede wszystkim mocno wyeksploatowane samochody, na które nie ma nabywców w Europie. Dotyczy to zarówno samochodów osobowych, jak i pojazdów dostawczych oraz minibusów. Często są to auta, które mają 15, 20, a nawet więcej lat. W rezultacie średnia wieku używanych samochodów w niektórych afrykańskich krajach wynosi około 20 lat. Niestety przekłada się to na wrastającą liczbę śmiertelnych wypadków na afrykańskich drogach.

Wśród importerów największą popularnością cieszą się Toyoty, które znane są ze swojej niezawodności. Poza tym w cenie są Mercedesy, Volkswageny, Renault czy Dacie.

Nie każdy mocno wyeksploatowany samochód ląduje na złomowisku. Wprost przeciwnie, wiele z nich jedzie najpierw do Holandii, by następnie popłynąć do Afryki. A tam są wykorzystywane, dopóki są w stanie jeździć.

Przewiń do góry
Skup Aut i Złomowanie: Call Now Button 506-302-209
Przewiń do góry